- EAN13
- 9788728423042
- Éditeur
- LUST
- Date de publication
- 05/07/2022
- Langue
- polonais
- Fiches UNIMARC
- S'identifier
Livre numérique
-
Aide EAN13 : 9788728423042
- Fichier EPUB, avec Marquage en filigrane
0.99
„Znów zrobiło mi się gorąco i przyjemnie. Zaraz za tą przyjemnością przyszło
uczucie wstydu. Czułam się niekomfortowo. Tymczasem Łukasz posuwał się wyżej,
jego palce tańczyły na moich udach i dwa razy musnęły moją kobiecość. Nie
wiedziałam, czy robił to specjalnie, czy niechcący, czy w ogóle zdawał sobie
sprawę, że dotyka mojej cipki. W skrytości marzyłam, że posunie się o krok
dalej i włoży we mnie swoje śliskie i zwinne palce. Moja cipka była na to
gotowa, chciała tego, pragnęła. Czułam to pulsowanie. I ja byłam gotowa na
seks z obcym mężczyzną. Może dlatego, że był obcy, że przed nim mogłam udawać
kogoś innego, nie musiałam się otwierać, zwierzać. No i nigdy więcej byśmy się
nie spotkali. Niewiele myśląc, rozszerzyłam lekko nogi na znak, że chcę, że
pragnę." Do uzdrowiskowej miejscowości przyjeżdża samotna kobieta po
czterdziestce. Tam spotyka mężczyznę, który jest nią wyraźnie oczarowany. Ona
zaczyna o nim fantazjować, aż znów się spotykają, tym razem w gabinecie
masażu. Jak potoczy się ta sesja? Annah Viki M. - pseudonim kobiety, która nie
chce zostać odnaleziona, natomiast sama chciałaby odnaleźć idealne barwy
namiętności i szuka ich bezpruderyjnie na stronach swoich opowiadań
erotycznych i nie tylko. Tworzy kolorowe postacie pełne uczuć i emocji, które
nie boją się sięgać po to, czego pragną. Sama nie boi się pisać mocno i
dosadnie, przesuwając granicę i puszczając oko do czytelnika.
uczucie wstydu. Czułam się niekomfortowo. Tymczasem Łukasz posuwał się wyżej,
jego palce tańczyły na moich udach i dwa razy musnęły moją kobiecość. Nie
wiedziałam, czy robił to specjalnie, czy niechcący, czy w ogóle zdawał sobie
sprawę, że dotyka mojej cipki. W skrytości marzyłam, że posunie się o krok
dalej i włoży we mnie swoje śliskie i zwinne palce. Moja cipka była na to
gotowa, chciała tego, pragnęła. Czułam to pulsowanie. I ja byłam gotowa na
seks z obcym mężczyzną. Może dlatego, że był obcy, że przed nim mogłam udawać
kogoś innego, nie musiałam się otwierać, zwierzać. No i nigdy więcej byśmy się
nie spotkali. Niewiele myśląc, rozszerzyłam lekko nogi na znak, że chcę, że
pragnę." Do uzdrowiskowej miejscowości przyjeżdża samotna kobieta po
czterdziestce. Tam spotyka mężczyznę, który jest nią wyraźnie oczarowany. Ona
zaczyna o nim fantazjować, aż znów się spotykają, tym razem w gabinecie
masażu. Jak potoczy się ta sesja? Annah Viki M. - pseudonim kobiety, która nie
chce zostać odnaleziona, natomiast sama chciałaby odnaleźć idealne barwy
namiętności i szuka ich bezpruderyjnie na stronach swoich opowiadań
erotycznych i nie tylko. Tworzy kolorowe postacie pełne uczuć i emocji, które
nie boją się sięgać po to, czego pragną. Sama nie boi się pisać mocno i
dosadnie, przesuwając granicę i puszczając oko do czytelnika.
S'identifier pour envoyer des commentaires.